UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Policjant stoi na moĹcie i bierze pytkÄ chodnikowÄ . Wrzuca jÄ do wody, potem drugÄ i kolejnÄ . Podchodzi do niego komendant i pyta: Posterunkowy Kowalski co robicie? MeldujÄ panie komendancie, Ĺźe wrzucam kwadraty a wychodzÄ kĂłka
Policjanci siÄdzÄ na jeziorem przyjeĹźdza chĹop traktorem i pyta siÄ : -Panie wĹadzo przejadÄ tÄdy? -Tak! ChĹop wjezda traktorem do jeziora i utopiĹ siÄ. -Ty WĹadek on sie utopil a kaczce do brzucha siÄgaĹo!
W przedziale kolejowym jedzie trzech facetĂłw i policjant. PoniewaĹź tematy do rozmowy szybko siÄ wyczerpaĹy wszyscy po pewnym czasie zaczÄli siÄ nudziÄ. Jeden z pasaĹźerĂłw, chcÄ c przerwaÄ niemrawy nastrĂłj zadaje swoim towarzyszom podroĹźy zagadkÄ: - Co to jest? Zaczyna siÄ na J i kaĹźdy z nas je posiada? Wszyscy daremnie susza sobie gĹowy. - Jedna para butĂłw! - OgĂłlny Ĺmiech. - A teraz uwaĹźajcie. Zaczyna siÄ na D i nie kaĹźdy z nas je posiada? - Znowu cisza. - Dwie pary butĂłw! - Znowu wszyscy leja i proszÄ o dalsze zagadki. - Co to jest? Jest czerwonego koloru w şóĹte pasy, wisi nad drzewami i... - Cha, cha, cha - przerywa mu policjant - To sÄ trzy pary butĂłw!