UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Amerykanski statek kosmiczny dolecial na Marsa...wyladowali... Juz zbieraja sie do wyjscia az tu nagle podlecialo 2 Marsjan, takich smiesznych zielonych i bzzzzz zaspawali im drzwi wyjsciowe.Amerykanie probuja wyjsc... 10 minut, 30 minut... po godzinie sie udalo.Wyszli,a tam juz zebrala sie wieksza grupka Marsjan. No wiec witaja sie i pytaja: czemu zaspawaliscie nam drzwi wyjsciowe na co Marsjanie zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem -niedawno tu Polacy byli... koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach juz byli na zewnatrz... i jeszcze prezenty przywiezli. Amerykanie: prezenty? Polacy? jakie prezenty? Marsjanin: wpierdol to sie nazywalo czy cos, ale wszyscy dostali.
Para zakochanych siedzi w kinie w ostatnim rzędzie On - My już tu ponad godzinę siedzimy, a ty mnie nawet nie pocałowałaś? Ona - Przecież dopiero co ci lodzika zrobiłam !?!?! - Mi ????
Para zakochanych siedzi w parku, całują się, rozmawiają nagle dziewczyna: - Kochanie, boli mnie rączka. Chłopak całuje ją w rękę: - A teraz? - Teraz już nie, ale zaczął mnie boleć policzek! Chłopak całuje ją w policzek: - A teraz? - Hi, hi! Teraz już nie, ale zaczęły mnie usta boleć. Chłopak całuje ją w usta: - A teraz? - Już nie. Na to staruszek siedzący niedaleko na ławce: - Przepraszam, a czy hemoroidy też pan leczy?
Kowalska spotyka Nowakową. - Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje. - A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
Dwie siostry zakonne: Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać. SM: Zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie czego chce... SL: To logiczne- chce nas zgwałcić. SM: O Boże, O Boże, zbliża się do nas, dogoni nas za 5i18. Co robimy? SL: Jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku. SM: O Boże , O Boże , to nic nie dało! SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył. SM: O Boże, O Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1i 44! SL: Jedyne logiczne rozwiązanie, to się rozdzielić: ty idź w prawo a ja w lewo. Logicznie rzecz biorąc, nie można iść za obiema. Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logiką .Siostra Matematyka dociera dozakonu cała i zdrowa, ale bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później. SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże opowiadaj! SL: Logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i SM: (trochę wkurzona) Tak, tak wiem, a potem? SL: Zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on. SM: Tak, tak a co potem? SL: Zgodnie z logiką dogonił mnie. SM: O Boże, o Boże i co zrobiłaś? SL: Jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry! SM: O Boże, o mój Boże! A on? SL: Zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie! SM: O Jezus Maria! I co się stało? SL: Logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami...
Mówi ojciec do córki: - Wiesz, jesteś już starszą dziewczyną, znalazłabyś sobie chłopaka... - Oj tato, jeszcze zdąże... Zreszta po co mi chlopak, jak ma wibrator?! Na drugi dzień córka przychodzi z pracy i widzi ojca pijącego wódkę i wibrator skaczący po stole. - Tato, co ty robisz? - Pije z zięciem...