UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Operacja urologiczna. Pacjent leży na stole. Obok krząta się młoda pielęgniareczka. Wchodzi chirurg z rękami w sterylnych rękawiczkach. - Siostro proszę poprawić penisa... Uhm, dobrze, a teraz pacjentowi!
Elegancka nastolatka pyta nie mniej eleganckiego starszego pana: - Ileż to dobrodziej liczy sobie lat? - 80 panienko. - Oj nie dałabym, nie dałabym! - Bo ja też i prosić bym nie śmiał...
Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi: - Stop, kurwa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!!!
Scena w sypialni. Dwóch pedalów uprawia sex. Jeden mówi - Dzisiaj musialem zrobic test na AIDS - Co? Co ty dopiero teraz mi to mówisz - Tylko zartowalem, lubie jak Ci sie dupa kurczy!
Przychodzi do spowiedzi mężczyzna i mówi ksiedzu, że zgwalcil nieletnią Ksiadz wyrozumiale: - Pewnie ona Ciebie, moj synu, sprowokowala .. - Tak, prosze ksiedza . - Odmow dziesiec zdrowasiek i masz rozgrzeszenie . Przychodzi drugi mezczyna i mowi ksiedzu, ze zgwalci staruszke. Ksiadz wyrozumiale: Pewnie to byl jej ostatni raz w zyciu, wiec zrobiles dobry uczynek. - Tak, prosze ksiedza. - Odmow dziesiec zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi trzeci mezczyzna i mowi ksiedzu, ze zgwalcil ksiedza z sasiedniej parafii. Ksiadz - udarzajac piescia w konfesjonal: Tu jest twoja parafia! Tu jest twoj ksiadz!
Pewien facet poszedł bez uprzedzenia odwiedzić swoich przyjaciół. Wszedł jak zawsze bez pukania. Skierował się do pokoju. Nikogo nie ma, tylko na stole rozłożony podręcznik do fizyki - klasa V. Zaszedł do kuchni i zobaczył swojego kolegę, który z grymasem bólu na twarzy trzymał fiuta nad zapalonym gazem. - Co jest Zdzichu ? - zapytał Zdzich trochę spłoszony, trochę zawstydzony schował instrument i powiedział: - Wiesz stary, wyczytaliśmy z Zośką w książce syna, że ciała ogrzewane zwiększają swoją objętość, a oziębiane zmniejszają... - No niby prawda - odparł trochę zdziwiony gość - ale, ale gdzie tak, a propos jest Zośka? - W lodówce...
Facet na dyskotece upatrzył sobie fajną dziewczynę i bardzo chciał ją zaciągnąć do łóżka. Podszedł do niej i spytał czy nie poszłaby z nim do łóżka. Na to dziewczyna: - Jasne, pod warunkiem, że masz dwa penisy. Facet odszedł na chwilę, pokombinował i w kiblu wyciął sobie drugą dziurę w spodniach. Wrócił do niej i mówi: - Zobacz mam dwa penisy. Dziewczyna zachwycona poszła z nim do łóżka. Facet wykonał swoją robotę i dziewczyna mówi: - To teraz tym drugim. Facet wyciągnął tego samego przez drugą dziurę. Dziewczyna tak patrzy na niego i pyta: - A co on taki mokry? - Bo aż się popłakał że musiał tak długo czekać.
Umawia się chłopak z dziewczyną na bzykanko tuż po zmroku u dziewczyny za stodołą. Zrobiło się ciemno, dziewczyna wybiega z chałupy i co sił w nogach biegnie za stodołę. I nagle (jak to na wsi bywa) nadziała się na dyszel stojącego na podwórku woza i mówi: - Ooooooj Antooooś aleśśśś sieeeee zaczaił!
Bal przebierańców. Wchodzi facet, cały nagi, jedynie słoik ma nałożony na penisa. Podchodzi do niego jakaś panienka: - Za kogo się przebrałeś??? - Za strażaka! - ... ??? - W razie pożaru, zbijasz słoik, ciągniesz za dźwignię, a ja się spuszczam najszybciej jak potrafię...