UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Młoda kobieta w wąskiej mini spódniczce chce wsiąść do autobusu. Nie może podnieść nogi, aby postawić ją na stopniu, więc sięga ręką do tyłu, aby rozpiąć guziczek z tyłu spódniczki. Jeden, drugi, trzeci... Zrobiła się za nią kolejka. W końcu stojący za nią mążczyzna chwycił ją za pupę i podsadził na stopień. - Świnia! - krzyczy kobieta. - Ja świnia?! A kto przed chwilą rozpiął mi wszystkie guziki w rozporku?
Facet widzi ogłoszenie: najnowsza kuracja odchudzająca, efekty gwarantowane! Co mi szkodzi mówi i idzie pod wskazany adres, patrzy a tam burdel. Wchodzi do środka i wita sie z burdel mamą, która przedstawia mu ofertę i pyta ile by chciał schudnąć. Facet myśłi i mówi jak na początek to jakieś 4 kilo.Prosze bardzo - pokój nr 5. Idzie do pokoju ... a tam piekna kobieta w negliżu. Facet sie zbliża a ona mówi: jak mnie złapiesz będę twoja i zaczyna uciekac. Facet gania jak oszalały za jej tyłeczkiem w końcu dopada i robi swoje. Po wszytskim wchodzi na wage - 4 kilo mniej. Na następny dzien znowu przychodzi imówi z chciałby jeszcze 5 klio zrzucić. Zaproszony do pokoju nr 6 widzi piekną laskę z dużym biustem, która mówi jak mnie złappiesz bede twoja. No i znowu sie nauganiał za nią ale ją dopadł. Wchodzi na wagę 5 kilo mniej. W kolejny dzień idzie i mówi jeszcze 8 kilo musze zrzucić i wystarczy. Burdelmama na to, mamy specjalna oferte, prosze do pokoju 10, facet idzie a tam ciemno, zamyka za sobą drzwi i nagle zapala sie swiatło. Nagle widzi wielkiego murzyna z kutasem po kolana, który mówi ..... Jak cie złapie bedziesz mój! ;-)
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny: -kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke.. . -tutaj? jestes nienormalny . -noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie.. . -nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albojakis sasiad i mnie rozpozna.. . -ale to tylko laska, nic wiecej... kobieto.. . -nie, a jak ktos bedzie wychodzil.. . -no dawaj nie badz taka... -powiedzialam ci ze nie i koniec! -no wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia . -nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi: -Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!